Egzamin maturalny

Wybierz kategorię

Akademia Liry

Kurs maturalny oraz ósmoklasisty

Jakie obrazy nauczycieli można odnaleźć w tekstach kultury? Omów zagadnienie odwołując się do fragmentu „Stowarzyszenia umarłych poetów” H. N. Kleinbaum oraz wybranych tekstów kultury.

H. Kleinbaum

Stowarzyszenie umarłych poetów

[…] Jak pozbyć się uprzedzeń? Myślowych nawyków? Wpływu innych osób? Otóż… jest na to pytanie odpowiedź. Musimy nieustannie i uparcie poszukiwać nowego, innego punktu widzenia.

Chłopcy słuchali w skupieniu.

Nagle Keating wskoczył na biurko i powiódł okiem po klasie.

– Dlaczego tu stanąłem? – zapytał.

– Żeby być wyższym? – zasugerował Charlie.

– Stanąłem tu, by przypomnieć samemu sobie, iż ciągle powinniśmy zmuszać się do innego patrzenia na świat. Stąd wszystko wygląda inaczej. Zapewniam was. Jeśli nie wierzycie, stańcie tu sami. No, proszę. Wszyscy po kolei. – Keating zeskoczył na podłogę.

Chłopcy wstali i nieufnie podeszli do katedry, zaintrygowani kolejnym dziwnym pomysłem nauczyciela. Nie dali się długo namawiać. Jeden po drugim zaczęli wchodzić na biurko Keatinga. Każdy stał przez chwilę, rozglądał się z zainteresowaniem, po czym zeskakiwał robiąc miejsce następnemu. Czasami na biurko wchodziło po kilku naraz. Jedynie Todd Anderson nie ruszał się z miejsca. W tym czasie Keating cierpliwie spacerował po klasie i przyglądał się chłopcom z uśmiechem.

– Jeśli jesteście czegoś bardzo pewni – powiedział, kiedy przed biurkiem czekało na swoją kolej dwóch ostatnich uczniów – to spróbujcie pomyśleć o tym z innego z innego punktu widzenia, nawet jeśli wiecie, że to śmieszne albo głupie. Kiedy czytacie książkę, nie bierzcie pod uwagę tylko tego, co mówi autor, weźcie pod uwagę również to, co myślicie wy. Musicie starać się odnaleźć własny głos, chłopcy. Im dłużej będziecie zwlekać z rozpoczęciem tych poszukiwań, tym mniej możecie liczyć na to, że będą uwieńczone sukcesem. Thoreau powiedział tak: „Większość ludzi wiedzie życie w milczącej beznadziei”. Dlaczego tak strasznie siebie zubażać? Zaryzykujcie, postawcie stopę na ziemi nieznanej. – Keating podszedł do drzwi, stanął, odwrócił się twarzą do klasy i nagle zgasił światło. Zapalił, i znowu zgasił i zapalił. Przez jakiś czas bawił się wyłącznikiem. – I jeszcze coś – powiedział. – Na następną lekcję każdy z was napisze wiersz, coś absolutnie własnego. I każdy wyrecytuje swój wiersz przed całą klasą. Do zobaczenia w poniedziałek – zakończył i wyszedł.

 

N. H. Kleinbaum, Stowarzyszenie umarłych poetów, Poznań 2016